Właściciele czworonogów nie mają lekko. Codzienne spacery, treningi kilka razy w tygodniu, czasem choroby psów, wizyty u weterynarza i wiele wiele innych spraw, o których tylko psioluby mają pojęcie, układa nam życie, bądź przewraca plany do góry nogami w najbardziej nieoczekiwanym momencie….

Z psem jest i wesoło i ciekawie, no ale przede wszystkim odpowiedzialnie. I to „odpowiedzialnie” dotyka nas najmocniej, kiedy zbliża się okres wakacyjny. Szykując się do wyjazdu musimy wówczas pomyśleć o jakimś rozwiązaniu dla psa i zorganizować mu opiekę. No właśnie. I tu, bardzo często, zaczyna się problem, a radość z nadchodzącego wyjazdu przyćmiewa snująca się za nami i na krok nie opuszczająca nas myśl- co z naszym czworonogiem? Sposobów jest wiele, niektórzy z nas dostosowują swoje plany wakacyjne do sytuacji rodzinnej i w myśl zasady : „pies to też rodzina” ( jakże słusznej i chwalonej ) tak organizują sobie wyjazd, aby moc cieszyć się urlopem z psem. Ale nie każdy pies może podróżować, nie każdy z nas może zmodyfikować swoje plany urlopowe w taki sposób, aby uczestniczył w nich pies…..Tych „ale” jest bardzo dużo i czasem jedynym słusznym i najbardziej rozsądnym rozwiązaniem tej dość trudnej sytuacji jest pozostawienie psa w hotelu.

Obecnie powstaje coraz więcej hoteli dla zwierząt, w naszym województwie jest ich kilkanaście. Pobyt psa w hotelu zawsze będzie dla niego sytuacja stresową i nie ma się co oszukiwać, niesie za sobą pewne ryzyko. Dlatego korzystając z tego wariantu pomocy na czas naszej nieobecności warto się do tego przygotować, aby zminimalizować możliwość wystąpienia nieprzyjemnych sytuacji. Właściciel powinien zadbać o przekazane wszystkich informacji na temat swojego pupila osobie z obsługi hotelu, która podczas naszego wyjazdu będzie miała z nim kontakt bezpośredni. Istotne są wszelkie wskazówki dotyczące harmonogramu dnia i pewnej rutyny, która obowiązuje u nas w domu – nie wstydźmy się powiedzieć o tym, że nasz pies jest karmiony o godzinie 9-ej rano i 17-ej po południu. Odpowiednie zaaranżowanie dnia, które będzie przeniesieniem swoistego schematu z domowych pieleszy na obcy grunt choć odrobinę zminimalizuje poziom stresu wynikający z rozłąki. Bardzo ważnym elementem są informacje o diecie, stosowanej karmie, a przede wszystkim o rodzaju i dawkowaniu leków. Te ostatnie warto rozpisać dokładnie, bądź, wykorzystując popularne pojemniki na leki dla ludzi, od razu przygotować do podania. Niezłym pomysłem jest wyposażenie apteczki w dodatkową porcje leków, na wypadek, gdyby nasz urlop z różnych względów się przedłużył. Kolejną istotną sprawą jest przekazanie wszystkich informacji związanych z zachowaniami psa. Nie zatrzymujmy dla siebie informacji o tym, że nasz pies potrafi się podkopać nawet pod betonowym ogrodzeniem, przeskakuje niczym lekkoatleta najwyższe płoty, a jak złapie trop sarny, to żadne ogrodzenia i fortyfikacje nie są w stanie go zatrzymać. Każdemu właścicielowi hotelu zależy na bezpieczeństwie swoich gości, ale uwierzcie mi, takie informacje są na wagę złota.
Kolejnym aspektem, często ukrywanym przez właścicieli są zachowania psa względem obcych czy innych psów. A to znów bardzo ważna sprawa – jeśli nasz pies nie lubi obecności innego osobnika, denerwują go nachalne podrostki, ma wybujały popęd płciowy, nie toleruje innych, broni zasobów – można tu wymieniać bez końca – o tym wszystkim należy uprzedzić hotel. Gwarantuję Wam, że każdy szanujący się hotel będzie Wam wdzięczy za każdą informację i tak zaaranżuje pobyt psa, aby był komfortowy i bezpieczny zarówno dla niego, jak i innych gości. Pamiętajcie o tym, że bezpieczeństwo jest elementem nadrzędnym i w takim samym stopniu mają do niego prawo goście hotelowi jak Wasz pies.
I na zakończenie kwestia tak oczywista, że prawie zapomniana- pierwszym i podstawowym elementem, bez którego się nie obędzie jest oczywiście aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Do hotelu zawsze zabierajcie ze sobą książeczkę psa oraz własny dokument, na podstawie którego będziecie mogli zameldować pupila. Nie przeciągajcie w nieskończoność żegnania się z psem – normalnie tego nie robicie,więc nie stwarzajcie sytuacji, które są niezrozumiałe i wprowadzają psa w stan dezorientacji. Lepszym rozwiązaniem jest wspólny spacer przed bezpośrednim przyjazdem do hotelu i wyposażenie psa w gryzaki, na których będzie mógł się skupić podczas pierwszych godzin rozłąki. Nic tak nie uspokaja psa jak wylizywanie i gryzienie ulubionego smakołyka.
Tym, którzy mimo wszystko nie chcą się zdecydować na ulokowanie podopiecznego w hotelu i szukają opiekunki do zwierząt polecam całkowicie bezpieczną aplikację Mobilny Opiekun, za pomocą której w szybki, łatwy i prosty sposób można znaleźć petsitter’a w bliskiej okolicy.